10 porad, jak ustrzec się przed infekcjami intymnymi
Większość kobiet doświadcza w ciągu swojego życia przynajmniej jednego epizodu infekcji intymnej – niestety, tego typu jednostki chorobowe mają tendencje do nawrotów. Jak zatem ustrzec się przed nimi i tym samym chronić swoją płodność? Zgadza się, infekcje intymne mogą mieć na nią wpływ!
1. Higiena zgodna z naturą Twojego ciała
Okolice intymne są jednym z najbardziej wrażliwych obszarów twojego ciała. Wiele kobiet wciąż jednak uważa, że im częściej je myją oraz im silniejszych kosmetyków do tego celu używają, tym skuteczniej pozbywają się szkodliwych mikroorganizmów. To błąd, gdyż mocno perfumowane mydła czy żele tylko zaburzają mikroflorę, a często również podrażniają wrażliwe miejsca. Warto zwracać na to uwagę i starać się używać specjalnych płynów do higieny intymnej, które nie szkodzą okolicom intymnym, a wręcz je chronią. Zwróć uwagę by miały pH 5,5 i posiadały w swoim składzie pałeczki kwasu mlekowego.
Nie zaleca się częstego stosowania np. perfumowanych chusteczek , żeli, wkładek czy nawilżaczy. Podmywaj się 1-2 razy dziennie pod strumieniem bieżącej wody (od przodu do tyłu – inny kierunek może sprzyjać dodatkowemu przenoszeniu bakterii z odbytu do pochwy). Chusteczki do higieny intymnej, żele i nawilżacze mogą być stosowane tylko sporadycznie!
Do higieny osobistej nie używaj też gąbek i myjek – sprzyjają one rozprzestrzenianiu się szkodliwych patogenów. Podobnie jak wilgotne ręczniki, które warto często zmieniać i zawsze mieć oddzielny, przeznaczony właśnie do higieny intymnej.
2. Słuchaj siebie
Uważaj na nieprawidłowe znaki, jakie daje Ci ciało. Krwawienie, zmieniona wydzielina, niepokojący zapach, swędzenie okolic intymnych i ból mogą wskazywać na infekcje, takie jak zapalenie pochwy, a nawet choroby przenoszone drogą płciową. Nie wahaj się poprosić farmaceutę o poradę lub skonsultuj się z lekarzem.
3. Nie unikaj lekarza
Wizyta u ginekologa powinna mieć stałe miejsce w kalendarzu każdej kobiety – przynajmniej raz w roku musisz znaleźć na nią czas. W trakcie wizyty lekarz może wykonać badanie USG dopochwowe, a u kobiet nigdy niewspółżyjących USG brzucha (w takim przypadku może być też konieczność wykonania USG przezodbytniczego). Regularność owych wizyt jest szczególnie istotna, gdy kobieta odbędzie już swój pierwszy stosunek seksualny. Od tego momentu (zwykle nie wcześniej) należy bowiem wykonywać cytologię, czyli jedno z najistotniejszych badań dla kobiecego zdrowia intymnego – test w kierunku raka szyjki macicy.
4. Dieta
To, co jemy i czego unikamy, ma nieoceniony wpływ również na zdrowie intymne. Unikaj cukrów prostych, np. słodyczy, gazowanych napojów, niezdrowych przekąsek – zbyt duża ilość cukru oraz tłuszczów trans powoduje namnażanie się grzybów i uczucie ciężkości. Sięgaj natomiast po owoce i warzywa, świeże oraz nieprzetworzone dania, a także naturalne probiotyki wzmacniające naszą florę bakteryjną (np. kapusta kiszona czy kefir).
5. Pomocne suplementy
W aptece dostępne są specjalne preparaty z kwasem mlekowym, które ułatwiają utrzymanie prawidłowej mikroflory i właściwego pH pochwy. Wspomagają także leczenie grzybicy pochwy, jeśli już dojdzie do infekcji.
6. Pozwól ciału oddychać
Ciasna odzież i bielizna z nieoddychających, sztucznych materiałów mogą powodować podrażnienia i otarcia. Zamiast tego wybieraj wygodne i przewiewne ubrania, wykonane z naturalnych tkanin, takich jak bawełna. Jest to najlepsze, najbardziej uniwersalne i najzdrowsze rozwiązanie. Bawełna jest przewiewna, naturalna oraz hipoalergiczna, pozwala więc uniknąć infekcji miejsc intymnych i podrażnień skóry.
Sexi stringi? To niekoniecznie dobry pomysł. Majtki tego typu ułatwiają przechodzenie bakterii z odbytu do pochwy, co zwiększa ryzyko infekcji – zarówno intymnej, jak i dróg moczowych.
7. Higiena raz jeszcze
Przed i po stosunku warto przemyć okolice intymne. Ten zdrowy odruch zapobiega infekcjom dróg moczowych, które mogą wystąpić, gdy podczas seksu zarazki dostaną się do cewki moczowej. Pamiętaj również, aby dokładnie umyć ręce przed i po stosunku – unikniesz tym samym rozprzestrzeniania się bakterii.
O higienie szczególnie pamiętaj też w trakcie okresu – często zmieniaj podpaski lub tampony oraz unikaj kąpieli; zamiast tego zalecany jest prysznic.
8. Seks? Najlepiej z zabezpieczeniem
Seks bez zabezpieczenia oraz częsta zmiana partnerów narażają na kontakt z obcymi bakteriami – również chorobotwórczymi. Zabezpieczanie się prezerwatywą jest w tym przypadku koniecznością, przy czym nawet jeśli mamy stałego partnera, powinniśmy zwrócić uwagę na jego dbałość o własną higienę intymną i staranne mycie genitaliów przed stosunkiem.
9. Rozsądnie dobieraj miejsca publicznej
Korzystając z publicznych toalet wystawiamy się na wnikanie obcych bakterii. Dzieje się to zwłaszcza wtedy, gdy siadamy na desce używanej przez inne osoby. Na wyjazdach w publicznych i hotelowych toaletach lepiej nie mieć bezpośredniego kontaktu z deską klozetową. Wyposaż się w specjalne nakładki na deskę.
Do zakażenia grzybicą bardzo często dochodzi też na basenie, saunie czy w jacuzzi – wilgotne środowisko jest wręcz idealne do rozmnażania się grzybów Candidia. Najbardziej zagrożone tą chorobą są osoby, które niedawno stosowały antybiotyki lub mają obniżoną odporność. Ponadto, jeśli raz zachorujemy na grzybicę pochwy, wysoce prawdopodobne jest, że choroba będzie powracać. Chcąc zapobiec złapaniu infekcji po skorzystaniu z basenu lub jacuzzi, warto przede wszystkim zadbać o stan wody (jeśli mówimy o własnym basenie) lub wybrać takie miejsce publiczne, w którym dba się o jej czystość. Dodatkowo, należy unikać korzystania z tych miejsc w trakcie okresu. Można też zastosować preparaty apteczne, poprawiające mikroflorę pochwy, które wpłyną na to, że nasz organizm będzie bardziej odporny na czyhające na niego zagrożenia.
10. Nie siedź tyle!
Utrzymywanie pozycji siedzącej przez długi czas nie tylko prowadzi do problemów z kręgosłupem, ale może zwiększać ryzyko infekcji pochwy. Kiedy siedzisz w jednej pozycji, obszar miejsc intymnych nagrzewa się, a ze względu na zmniejszony przepływ powietrza wzrasta też wilgotność. Tarcie, ucisk, ciepło i wilgoć w okolicach narządów płciowych to niezła pożywka dla bakterii i grzybów.
Pamiętaj, infekcje intymne, a szczególnie te często nawracające, wymagają konsultacji z lekarzem ginekologiem, który jest w stanie zaproponować skuteczne leczenie. Stosowanie wyłącznie leków bez recepty może spowodować, że choroba będzie tylko zakamuflowana, a nie do końca wyleczona, co w przyszłości może doprowadzić do powstania powikłań, z ryzykiem niepłodności włącznie.